Rosnące koszty finansowe i społeczne zaburzeń ze spektrum autyzmu coraz większym problemem dla społeczeństwa.

W 2022 r. wydano w Polsce 83 tys. orzeczeń o potrzebie kształcenia specjalnego z powodu zdiagnozowanych u dzieci zaburzeń ze spektrum autyzmu. Co roku diagnozowanych jest ok. 15% dzieci więcej, przyrost jest więc znaczny.

[źródło: https://ezdrowie.gov.pl/portal/home/badania-i-dane/zdrowe-dane/zestawienia/swiadczenia-z-rozpoznaniem-autyzmu-i-zespolu-aspergera-oraz-chorobowosc-rejestrowana]

Oznacza to, że coraz większa ilość rodzin musi przeznaczyć część swoich zasobów finansowych na pomoc swoim dzieciom a spora ilość rodzin wymaga pomocy finansowanej przez publiczną służbę zdrowia. Alternatywą jest pozostawienie tych dzieci bez pomocy i konieczność ponoszenia w przyszłości nakładów na opiekę nad nimi po osiągnięciu dorosłości.

Tymczasem całkowita ilość osób ze spektrum w Polsce wymagających wsparcia szacowana jest już na blisko 500 tys. Niewielka część z nich jest w stanie funkcjonować samodzielnie, chociaż postępująca zmiana odbioru społecznego osób ze spektrum indukowana ciężką pracą fundacji i stowarzyszeń zajmujących się spektrum pozwala im znajdować sobie nisze zawodowe i społeczne, w których mogą pracować, funkcjonować i szukać spełnienia.

W kontrze do rosnących potrzeb mamy brak postępów medycyny w identyfikacji przyczyn autyzmu, propozycji ich zaradzenia bądź nowych terapii pozwalających zwiększać możliwości samodzielnego funkcjonowania osób ze spektrum.

Obecnie uznawana za najbardziej skuteczną i potwierdzoną naukowo terapią jest ABA (Applied Behavior Analysis - Stosowana Analiza Zachowania). Jej rodowód sięga lat 70. i z badań prowadzonych w tym okresie szacowano, że pozwoliła na osiągnięcie rozwoju porównywalnego do rówieśników u ok. 47% pacjentów w porównaniu do 2% w grupie kontrolnej niepoddanej terapii ABA. Powtarzane badania oraz metaanalizy nie dają obecnie podstaw do optymizmu - mimo 50 lat rozwoju terapia nadal oferuje podobną skuteczność jak szacowano w jej wczesnym okresie rozwoju, jej koszty spowodowane koniecznością stosowania przez 2-3 lata z dużą intensywnością (ok 20 – 40 godzin tygodniowo) również nie uległy obniżeniu.

[źródło: https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC9458805/#MOESM5]

W badaniu brytyjskich naukowców próbowano stwierdzić, czy wczesna interwencja u dzieci autystycznych przy pomocy ABA jest opłacalna dla państwowej służby zdrowia - wyniki są wątpliwe. Korzyści uzyskiwane z terapii opłacanych z funduszy publicznych nie są na tyle duże, by z całą pewnością stwierdzić, że korzyści prowadzonych działań są wystarczająco duże.

[źródło: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/35972929/]

W tym miejscu pojawia się promyk nadziei. Z naszych badań wynika, że dzięki zastosowaniu terapii Neures opracowywanej przez nas od kilku lat można skrócić czas terapii psychologicznych, w tym ABA, przeciętnie trzykrotnie. Oznaczałoby to, że efektywność terapii ABA rośnie również trzykrotnie – co skutkowałoby opłacalnością jej stosowania.

Zachęcam do zapoznania się ze szczegółami terapii na naszej stronie.